jedynie ostrzega, że od 1 lipca 2023 roku ta usługa nie będzie już dostępna. W związku z tym, jeżeli komuś zależy bardzo, aby utworzyć jeszcze konto starego typu, czyli Universal Analytics to jest taka możliwość.
Gdzie jest współczynnik odrzuceń w Google Analytics 4?
Kiedy podczas rekrutacji lub rozmów doszkalających proszę o wymianę najważniejszych mierników czy danych, które możemy znaleźć w Google Analytics, najczęściej słyszę: Użytkownicy i Bounce Rate (współczynnik odrzuceń). Osobiście mam wątpliwości, co do wielkiej wagi tej metryki, ponieważ bardzo łatwo jest nią manipulować i tak naprawdę tylko nieliczni potrafią na jej podstawie wyciągać trafne wnioski.
Po co analizować dane na stronie internetowej?
Na świecie jest ponad 200 mln aktywnych stron internetowych. Kod Google Analytics ma dodana co 6. światowa strona. A ilu właścicieli stron internetowych korzysta z tych danych? Tu warto przeprowadzić osobne badanie.
Google Signals – co to jest?
Pierwsza myśl to skojarzenie z pastą do zębów. Osobiście zawsze z pewną dozą nieufności podchodzę do nowości Google. Czekam na dzień, kiedy z wersji beta przejdziemy na wersje płatne. Ogólnie od lipca na wielu kontach Google Analytics pojawia się możliwość włączenia Google Signals. W pomocy Google informuje, że to umożliwia wyświetlanie dodatkowych informacji o użytkownikach ze względu na urządzenia, z których korzystają czy dane demograficzne. W pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że to nic nowego. Jednakże gdy wczytamy się w informacje już zawarte w samym Google Analytics wyraźnie widać różnicę. Aktywowanie Google Signals sprawia, że Analytics gromadzi dane na temat użytkowników, którzy wyrazili zgodę na tzw. personalizację reklam. Oznacza to, że po aktywacji będziemy mieć zbiorcze i anonimowe dane o użytkownikach zalogowanych (którzy wcześniej wyrazili zgodę na zbieranie takich danych). A co za tym idzie będziemy mogli prześledzić jego zachowanie np. zakupowe. Wcześniej możliwość śledzenia przepływu użytkowników i ich zachowania…